|
Dodane przez: Magda Lena |
Data dodania: 30.08.2012 |
Ilość odsłon: 1698 |
Tradycja
Z nastaniem wiosny - w wigilię tzw. Białej Niedzieli zbierali się chłopcy, by symbolicznie zniszczyć wszelkie lady zimy, która dla wegetacji była przerwą, a więc śmiercią. Chłopcy ze słomy skręcanej i splatanej sporządzali ,,śmiercichę''- kukłę o kształcie ludzkim. Ubierali ją w koszulę, spodnie i marynarkę. Zatykali ubraną na długiej żerdzi i obchodzili z nią wieś, gwarem i pokrzykami zwracając na siebie uwagę wszystkich mieszkańców wsi. Z każdej chaty ktoś się dołaczał, już pokaźną gromadą nieśli śmiercichę nad jezioro i tu na wielkim stosie (przeważnie ze słomy) palili ją. Każdy pragnął wziąć udział w podsycaniu ognia, żeby razem z kukłą spłonęły wszystkie jego zimowe kłopoty, a nowa wiosna żeby dała bujne plony, każdy przynosił ze sobą wiązkę słomy. W czasie wszystkich tych czynnosci rytmicznie skandowano tradycyjny jedno zwrotkowy tekst. W jedną z niedziel kwietnia (tzw. Białą Niedzielę) młode dziewczęta, jako symbol nadchodzącej wiosny stroiły świerkową gałąź, zwaną maikiem, wstążkami i kolorowymi papierkami. Obchodziły wieś, wstępując kolejno do wszystkich domów. Gospodyni dawała im jajka, słoninę, chleb lub placek, w obecnych czasach dziewczynki dają słodycze, a nawet drobne pieniądze. Z Wielkim Piątkiem związanych jest kilka ciekawych zwyczajów. W tym dniu wszystkie kobiety przed wschodem słońca śpieszyły się nad jezioro. Szczególnie dziewczęta starały się pierwsze dobiec do wody, ponieważ wierzyły że ta, która pierwsza tego dnia obmyje twarz, będzie piękna przez cały rok i przez cały rok będzie miała powodzenie. W Wielki Piątek, w czasie bicia dzwonów na gloria, dzieci i dorośli biegaja po wszystkich zabudowaniach gospodarczych, bija kijami w próg wołając "szory z dziury" (szczury z dziury), aby wypędzić wszystko zło, jakie się mogło zima zagnieździć w najmniejszej choćby szparze.
|
|